Pierwszy weekend kwietnia obfituje w liczne wydarzenia w naszym gospodarstwie. Wiosna rusza na całego i czereśnia, która dotychczas była spóźniona w rozwoju w stosunku do wiśni nagle przyspieszyła i część odmian pokazała biały pąk. W związku z tym w naszych małych domkach w sadzie pojawili się goście, którzy pomogą nam w prawidłowym zapyleniu naszych drzewek. Murarka dopiero się wylęga z bobówek, ale ciepła temperatura bardzo im sprzyja. Już nie możemy się doczekać białego puchu na wiśniach i czereśniach:)
Na wiosnę zawsze jest dużo pracy i w tym roku wszystko się dzieje na hurra, ale za to szybko jest pięknie:) Kto chce odpocząć na łonie natury to zapraszamy do nas :)Zaczyna się najpiękniejsza pora roku!